To już nie są żarty. Kłopoty zdrowotne Maryli Rodowicz są coraz poważniejsze. A przecież lekarze przestrzegali ją przed nadmiernym wysiłkiem – zwłaszcza scenicznym – już na początku roku. Nowe informacje na temat stanu zdrowia wokalistki opublikował dziś portal WD.pl.
O tym, że Maryla Rodowicz wiele ryzykuje pisaliśmy już wielokrotnie. Zdaje się jednak, że tym razem sprawa jest poważna tak bardzo, jak nigdy wcześniej. Z doniesień medialnych wynika bowiem, że najnowsze diagnozy – mówiąc wprost – napawają grozą.
[irp posts=”15895″ name=”Ujawniono, dlaczego Kurski wyleciał z TVP. Powód zaskoczy wielu”]
Zły stan zdrowia Maryli Rodowicz. Media: ignorowała zalecenia lekarza
Latem, gdy Rodowicz wróciła do koncertowania po serii zabiegów ortopedycznych, wielokrotnie zdarzało jej się zaniemagać. Najpierw zasłabła z powodu zbyt niskiego ciśnienia. Z kolei podczas występu na warszawskich Juwenaliach, gdzie również wyszła na scenę na własne ryzyko i za wszelką cenę, omal nie upadła. Najnowsze diagnozy przyprawiają o ciarki.
Jak bowiem wiadomo, legendarna wokalistka miała wystąpić podczas eventu organizowanego z okazji otwarcia kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną. Niestety, znów poczuła się na tyle źle, że nie była w stanie nawet dojechać na miejsce. Co gorsza, to nie koniec złych informacji… CZYTAJ CAŁOŚĆ >