Szokujące słowa o Polsce i Polakach we francuskiej TV [WIDEO]

Podczas programu we franuskiej telewizji dyskutowano o rzekomym udziale Polski w konflikcie zbrojnym na Ukrainie. Jest to efekt propagandy szerzonej przez władze Kremla, a wymierzone bezpośrednio w nasz kraj – twierdzi Stanisław Żaryn. 

Stanisław Żaryn, pełnomocnik ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP, skomentował słowa jakie padły we francuskiej telewizji. Potwierdził, że w trakcie nagrania omawiano zmanipulowany sondaż i niepełny – a przez to zmanipulowany cytat z wywiadu prezydenta Polski, Andrzeja Dudy.

NIE PRZEGAP!

Brak postów do wyświetlenia

Propaganda rosyjska we francuskiej telewizji

Dyskusja, o której mowa miała miejsce w programie 24hPujadas na wiodącym francuskim kanale LCI. Eksperci zasiadający w studio dyskutowali o rzekomych możliwościach angażowania polskiego wojska w działania zbrojne na Ukrainie. 

Stanisław Żaryn nie ma żadnych wątpliwości co do tego, że tego typu rozmowy w przestrzeni publicznej, w wiodących kanałach telewizyjnych innych państw są efektem działania propagandy rosysjskiej. Pełnomocnik ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej RP stwierdził, że to „szokujący przykład przenikania rosyjskiej propagandy do zachodnich mediów i środowisk eksperckich”.

 

W trakcie trwania programu stwierdzono również, że rozmowy o dołączeniu Polski do konfliktu na Ukrainie trwają już od jakiegoś czasu. Eksperci mówili o tym, że władze Polski wciąż biorą ten scenariusz pod uwagę. Ponadto co najbardziej szokuje wspomniano także, że większośc Polaków jest przychylna koncepcji dołączenia do wojny.

„Polacy chcą dołączyć do wojny” – szokujące stwierdzenia

To jednak nie koniec manipulacji. Na poparcie tezy przywołano cytat z jednego z wywiadów Andrzeja Dudy dla niemieckiej gazety „Bild”. Stanisław Żaryn podkreśla, że i wypowiedź użyta w dyskusji oraz część wywiadu została celowo zmanipulowana. Natomiast sondaż mówiący o chęci dołączenia Polaków do wojny na Ukrainie rownież został w sposób skandaliczny przeinaczony.

Dyskusja we francuskiej telewizji nie skończyla się jednak tylko na pustych stwierdzeniach,  bowiem eksperci znajdujący się w studio zaczęli dywagować nad technicznymi możliwościami przerzutu części wojsk przez wschodnią granicę.

– Obecni w studiu wskazywali, że wysłanie wojsk na pewno nie odbędzie się pod egidą NATO, a być może w ogóle nastąpi w sposób skryty, na wzór rosyjskich działań w Donbasie – podkreślił pełnomocnik rządu ds. bezpieczeństwa przestrzeni informacyjnej.

Dalej stwierdzono, że na takie zaangażowanie nie wyraziłyby zgody Stany Zjednoczone. 

W trakcie trwania programu padały założenia powszechnie używane i rozpowszechniane przez rosyjską propagandę. 

 – Łatwość, z jaką rosyjska propaganda przenika do zachodniej infosfery, jest szczególnie niepokojąca, ponieważ Rosja za pomocą zachodnich komentatorów dąży do uwiarygodniania swojego kłamliwego przekazu, który – prezentowany w wiodących mediach – zakorzenia się w opinii publicznej – podsumował Stanisław Żaryn.

 

1 KOMENTARZ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Najnowsze artykuły