Reprezentacja Polski podczas najbliższego zgrupowania może nie zagrać meczu na Stadionie Narodowym w Warszawie, bowiem nadal nie jest na nim do końca bezpiecznie.
Twierdza naszej kadry od dawna zmaga się z problemami konstrukcyjnymi, głównie w obrębie dachu. Najważniejsze jest oczywiście bezpieczeństwo, więc wszelkie sportowe zmagania czy imprezy masowe są na ten moment wykluczone.
Na Stadionie Narodowym miało odbyć się marcowe spotkanie eliminacji mistrzostw Europy z Albanią, zaplanowane na 27 marca. Trzy dni wcześniej kadra zagra na wyjeździe z Czechami.
Polska kontra Albania w innym mieście?
Minister sportu Kamil Bortniczuk stwierdził w rozmowie z „RMF FM”, że jego zdaniem mecz z Albanią reprezentacja Polski nie rozegra na stołecznym obiekcie.
– Moim zdaniem mecz Polski z Albanią nie odbędzie się na Stadionie Narodowym. Podkreślam, to tylko moje zdanie. Ja nie chce być odpowiedzialny za życie tysięcy kibiców, więc nie będę naciskał, żeby to spotkanie odbyło się właśnie tam – powiedział Bortniczuk.
Minister zdradził również, że czarny scenariusz zakłada całkowite rozebranie dachu i położenie go od nowa, co byłoby bardzo kosztowne i bardzo czasochłonne.
Wszystko wskazuje na to, że marcowe starcie z Albańczykami będzie miało miejsce w innym mieście niż Warszawa.