13. edycja „The Voice of Poland” właśnie dobiegła końca. Jedną z trenerek była Małgorzata Uściłowska, znana szerzej jako Lanberry. Gwiazda TVP odpowiedziała fanom programu i swoim czy zobaczymy ją w edycji czternastej.
Lanberry była nieoczywistym wyborem, gdy władze Telewizji Polskiej dobierały jury do 13. edycji „The Voice”. Widzowie szybko zaczęli szukać w sieci informacji na temat tego, kim właściwie jest Małgorzata Uściłowska.
Okazało się, że niedoceniana dotąd przez szerszą publikę artystka stoi za wieloma przebojami, które doskonale znamy. Dołożyła sporą cegiełkę do sukcesu takich wokalistek jak Roksana Węgiel czy Viki Gabor.
The Voice of Poland: Lanberry zostaje na dłużej?
Uściłowska została zapytana przez dziennikarzy Telemagazynu czy możemy liczyć na to, że zobaczymy ją również w 14. edycji The Voice of Poland. Jej odpowiedź była bardzo obszerna. Przede wszystkim podziękowała tym, którzy dali jej szansę pracy przy muzycznym talent-show oraz tym, którzy go współtworzyli.
Ponadto Lanberry dodała, że na planie czuła się jak w domu. Większość widzów zainteresowana jest jednak odpowiedzią na kluczowe pytanie: czy Lanberry nadal będzie trenerką w „The Voice”? Na pewno bardzo tego chce! Jak bowiem powiedziała:
Dla mnie to jest absolutna praca marzeń. Nie mam żadnych informacji na temat tego, czy pojawię się jako trenerka w kolejnej edycji, ale byłaby to ogromna przyjemność.
Bez wątpienia również wielu stałych widzów programu „The Voice of Poland” z przyjemnością obejrzałoby kolejną serię z udziałem Lanberry. Jednakże o składzie jurorskim zdecyduje oczywiście produkcja programu, podległa władzom TVP. Natomiast jeśli mowa o słowach Uściłowskiej na temat „pracy marzeń” – trudno jej nie wierzyć. Ciekawostką jest bowiem, że przed 10 laty sama nie przeszła castingów do „The Voice”. Odrzucono ją juz na starcie, by dekadę później… postawić ją w roli trenerki.