To będzie wielki powrót Amaro? Znów gotował publicznie

Wojciech Modest Amaro niespodziewanie zniknął z show-biznesu. Choć w pewnym momencie był jednym z najsłynniejszych szefów kuchni w Polsce, to nie tęskni za sławą. Rzadko pojawia się publicznie, a gdy gotuje przy udziale publiczności, to budzi niezwykłe zainteresowanie. Tak było właśnie tym razem.

Wojciech Modest Amaro ogromną popularność zdobył na początku poprzedniej dekady. Został prowadzącym programu Hell’s Kitchen – Piekielna Kuchnia, który w telewizji Polsat był bardzo dobrze oglądany. Kolejnym program i kolejnym antenowym hitem z udziałem Amaro był Top Chef.

Ostatnio jednak mocno zbliżył się do Boga i zniknął z telewizji. Z kolei Na stronie internetowej Atelier Amaro wyświetla się komunikat, w którym czytamy, że restauracja pozostaje zamknięta do odwołania. Dziś Wojciech Modest Amaro rzadko pojawia się publicznie, skupiając się przede wszystkim na pielęgnowaniu swojej wiary.

”Przepiękna
”]

Jak się jednak okazało, Wojciech Modest Amaro wrócił ostatnio do gotowania. Przy tej okazji dał sobie nawet zrobić zdjęcie. Wszystko to odbyło się podczas projektu PZU – Dobre Kolonie.

– Jest to kolejna odsłona działań pomocowych dla naszych sąsiadów dotkniętych wojną, które niesie największy polski ubezpieczyciel. Wspólne gotowanie sprzyja integracji, dlatego dziś dzieci rozwijały kulinarne talenty pod okiem jednego z najwybitniejszych szefów kuchni w Polsce – Wojciecha Modesta Amaro – przekazuje PZU w komunikacie prasowym.

Wojciech Modest Amaro uczył więc gotować dzieci z Ukrainy i Polski. Pokusił się nawet o krótką wypowiedź. – Cieszę się, że mogłem aktywnie uczestniczyć w tym wydarzeniu, podzielić się swoją wiedzą i doświadczeniem. Czuję, że każdy z uczestników wyniósł z dzisiejszych warsztatów dla siebie coś wartościowego.

"To powinno być zakazane". Roksana Węgiel dodała zdjęcia, które wbijają w fotel

My ze swojej strony może pogratulować udziału w tak pięknym i dobroczynnym przedsięwzięciu.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ:

  1. Dlaczego zginęła Księżna Diana? Nowe fakty wychodzą na jaw
  2. Pamiętacie matkę Kingi z „Rancza”? Dorota Segda ma dziś ciężkie życie
  3. Dziennikarz TVP powołuje się na Niemców. „W Tupolewie były ładunki wybuchowe”
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
0
Skomentuj ten artykułx