W obliczu blokady na granicy ukraińsko-polskiej, władze Ukrainy zwróciły się z apelem do Komisji Europejskiej, domagając się interwencji i wsparcia w rozwiązaniu kryzysu. Wicepremier Ukrainy Olha Stefaniszyna – odpowiedzialna za integrację kraju z Unią Europejską i NATO – wyraziła swoje zaniepokojenie obecną sytuacją, określając ją jako „niedopuszczalną”.
W rozmowie z Europejską Prawdą, Stefaniszyna podkreśliła, że Komisja Europejska została szczegółowo poinformowana o trudnościach na granicy i oczekuje się teraz na „wyraźną reakcję” ze strony europejskich partnerów. – Czekamy na przywrócenie porządku publicznego na granicy – dodała wicepremier.
Ukraina zaapelowała do KE w sprawie blokady granicy
Problem zablokowania granicy został nagłośniony przez Andrija Demczenkę, rzecznika ukraińskiej straży granicznej. Minister infrastruktury Ukrainy, Ołeksandr Kubrakow, w rozmowie z szefem BBN Jackiem Siewierą, nazwał blokadę granicy „bezpośrednim zagrożeniem dla bezpieczeństwa” Ukrainy.
Sytuacja na granicy stała się także punktem zapalnym dla polskich rolników, którzy od kilku dni protestują przeciwko wprowadzaniu Zielonego Ładu oraz napływowi towarów rolnych z Ukrainy. Argumentują to tym, że ich produkcja staje się przez to nieopłacalna. W odpowiedzi na te protesty, minister rolnictwa Polski, Czesław Siekierski, poinformował o rozpoczęciu negocjacji na drodze dwustronnego porozumienia w sprawie handlu towarami rolnymi między Polską a Ukrainą.
W tle tych wydarzeń odbywa się także zaplanowane na wtorek spotkanie Wspólnej Platformy Koordynacyjnej ds. Eksportu i Tranzytu Ukraińskich Produktów Rolnych w Brukseli, zainicjowane przez stronę ukraińską. Spotkanie to może być kluczowe dla przyszłości relacji handlowych między Ukrainą a Polską, a także dla stabilności regionu.
Zarówno Polska, jak i Ukraina stoją przed wyzwaniem znalezienia wspólnego języka i rozwiązania, które zadowoli obie strony i pozwoli na swobodny przepływ towarów. Jak podkreślają eksperci, współpraca i dialog są kluczowe, by nie tylko rozwiązać obecny kryzys, ale również zapobiegać podobnym sytuacjom w przyszłości.