Strona głównaOpinieWłaściciel klubu brutalnie o reprezentancie Polski. "Po co mi taki zawodnik?!"

Właściciel klubu brutalnie o reprezentancie Polski. „Po co mi taki zawodnik?!”

Świat piłki widział już wielu ekscentrycznych właścicieli klubów, lecz trzeba przyznać, że Aurelio De Laurentiis bez wątpienia należy do czołówki takiego zestawienia. Włoski producent filmowy, ale przede wszystkim właściciel SSC Napoli popadł w konflikt z reprezentantem naszego kraju.

Piotr Zieliński wyrósł na jedną z absolutnych gwiazd Napoli, jednak jego sytuacja mocno się skomplikowała. Polak gra w barwach „Błękitnych” od ośmiu lat i pewnie nie spodziewał się, że końcówka przygody z aktualnym mistrzem Italii będzie dla niego tak bolesna i pełna problemów.

Reprezentant Polski nie chciał przedłużyć wygasającego już latem kontraktu i nosił się z zamiarem odejścia w poszukiwaniu nowych wyzwań. To wywołało gniew u Aurelio De Laurentiisa, który zazwyczaj źle znosi odejścia swoich najlepszych piłkarzy. Dodatkowo saga z kontraktem Zielińskiego trwała długo i wydawało się, że ten ostatecznie przedłuży umowę. Fakt, że wyszło inaczej, rozzłościł jego pracodawcę.

De Laurentiis szczerze jak zwykle. Zieliński nie będzie z tego zadowolony

De Laurentiis słynie ze swojej szczerości i wybuchowego charakteru. Jeżeli chce coś powiedzieć, to powie, niezależnie od tego, jak bardzo jest to nieprzyjemne bądź niepoprawne politycznie. Teraz dostało się „Zielkowi”, którego takie słowa 74-latka mogą zaboleć.

CZYTAJ DALEJ POD REKLAMĄ

– Jak grał Zieliński ostatnich dziesięciu meczach? Latem mówił mi, że chce zostać, a potem nie przedłużył kontraktu. To nie wina Zielińskiego, ale jego agenta. Ode mnie Piotr otrzymał ofertę zarobienia dużych pieniędzy. Jeśli on nie wkłada żadnego wysiłku, nie trenuje, to po co mi taki zawodnik? – powiedział biznesmen urodzony w Rzymie.

Zieliński latem dołączy do Interu Mediolan. Transfer znajduje się już na ostatniej prostej. Zanim tak się jednak stanie, możliwe jest, że wielce utalentowanego pomocnika nie zobaczymy już w tym sezonie na boisku w koszulce Napoli.

Został bowiem wykreślony z zawodników zarejestrowanych do gry w fazie pucharowej Ligi Mistrzów, a patrząc na jego relację z właścicielem klubu, który rządzi nim twardą ręką, można się spodziewać, że nie będzie też grał w lidze włoskiej. Podobna sytuacja w Napoli spotkała kiedyś innego Polaka, Arkadiusza Milka.

Czytaj także:

Wyciekają dramatyczne szczegóły. Tak umierał syn Danuty Holeckiej

Julian Dunin-Holecki, syn znanej dziennikarki Danuty Holeckiej, zmarł niedawno w wieku zaledwie 31 lat. Jego śmierć była wynikiem...

Jest ostateczna wersja prokuratury. Podano przyczynę śmierci Juliana Dunina-Holeckiego

Kilka dni temu zmarł Julian Dunin-Holecki, syn byłej gwiazdy Telewizji Polskiej, Danuty Holeckiej. Mężczyzna zmarł w wieku zaledwie...

Powołano specjalny zespół w sprawie śmierci Kubicy

W bardzo młodym wieku zmarł zawodnik GKS-u Futsal Tychy Piotr Kubica, który miał zaledwie 34 lata. Informacje o...

Smutne informacje z USA. Chodzi o Maxa Kolonko

Nie tak dawno był szanowanym i uznawanym w środowisku dziennikarzem. Przed laty Mariusz Max Kolonko był korespondentem polskich...

Ostatnie newsy