Czy z Kubą Wojewódzkim można umówić się na randkę przez Instagram? Okazuje się, że tak. Albowiem sam gwiazdor TVN – na oczach dziesiątek tysięcy widzów live – opowiedział o konsekwencjach takich właśnie działań. 59-letni Wojewódzki uległ namowom jednej z fanek, która zagadała w wiadomości prywatnej. Później było już tylko ciekawiej.
Dziś poznać nowe osoby możemy wszędzie. Tak jak znaleźć swoją drugą połówkę. Nie tylko aplikacje typu Tinder czy Badoo służą ludziom do tego, by łączyć się w pary. Zwykłe serwisy społecznościowe – jak Facebook czy Instagram – w oczywisty sposób również ułatwiają kontakt. Nie tylko „zwykłym śmiertelnikom”, ale i starym show-biznesowym wyjadaczom.
Mogłoby się wydawać, że zaloty do celebrytów poprzez internetowe komunikatory niemal zawsze zakończą się niepowodzeniem. Albowiem bardzo popularni ludzie otrzymują codziennie setki, jeśli nie tysiące wiadomości różnej treści. Gdyby mieli czytać je wszystkie – nie mieliby czasu na nic innego. Jednej z fanek Kuby Wojewódzkiego udało się jednak wyciągnąć go na wspólną kolację. Efekt? Niestety – odwrotny od oczekiwanego.
Kuba Wojewódzki i dziewczyna poznana przez Instagram
Całą historię Wojewódzki opowiedział podczas wywiadu, którego udzielał Krzysztofowi Stanowskiemu. Założyciel Kanału Sportowego słuchał jej z zainteresowaniem. Albowiem celebryci niezbyt często zdobywają się na tak szczere wyznania i szczegółowe relacje ze swojego życia prywatnego, a w szczególności sercowego.
– Nie umawiajcie się na randki przez Instagram! – zaapelował do widzów internetowego programu. Następnie opowiedział własną przygodę, z której wynika, że wskutek takich właśnie działań doznał srogiego rozczarowania.
Gwiazdor TVN mocno się rozczarował
Wojewódzki stwierdził, że kobiety bardzo oszukują na Instagramie. Miał na myśli to, że zamieszczają wyłącznie zdjęcia na których wyglądają nadzwyczaj atrakcyjnie i do przesady je retuszują. – Ja raz umówiłem się na randkę z Instagrama. Przyszła jej brzydsza siostra! – krzyczał showman TVN-u. Sugerował oczywiście w ten sposób, że kobieta nie przypominała w rzeczywistości tej ze zdjęć, które widział w sieci.
Dodał ponadto, że nie miała zbyt wiele do powiedzenia na żaden temat, a odpowiadała jedynie: „to bardzo ciekawe, co mówisz” lub „nigdy nie myślałam o tym w ten sposób”. Spotkanie miało trwać aż 2 godziny i bardzo się gwiazdorowi dłużyć. Po tym Kuba Wojewódzki stwierdził, że koniec z internetowymi flirtami.