Alfa Romeo jest ostatnim zespołem w stawce F1, który nie podał jeszcze pełnego składu na sezon 2022. Do tej pory potwierdzono jedynie nazwisko jednego kierowcy – Valtteriego Bottasa.
Już we wrześniu dowiedzieliśmy się, że Fin będzie nowym kierowcą Alfy Romeo po przejściu z Mercedesa. 32-latek zastąpi swojego rodaka Kimiego Raikkonena, który kończy karierę po obecnym sezonie.
Wciąż jednak nie wiadomo, kto będzie jeździł razem z Bottasem. Jest to dość dziwna sytuacja, ponieważ pozostałe zespoły już dawno podały pełny skład na sezon 2022. Dlaczego zatem Alfa Romeo zwleka?
Szef zespołu Frederic Vasseur mówił po prezentacji Bottasa, że drugi kierowca będzie ogłoszony na przełomie września i października. W ubiegły weekend stwierdził, że Alfie nie spieszy się z podjęciem decyzji, a zespół wciąż rozważa kilka opcji.
Jednym z powodów tego przedłużania może być także przedłużająca się sprzedaż Alfy Romeo. Nowym właścicielem miał zostać Amerykanin Michael Andretti, który chciał umieścić w zespole swojego rodaka Coltona Hertę. To jest jednak mało prawdopodobne, ponieważ rozmowy z Andrettim zostały przerwane.
Innymi kandydatami do stania się nowym kierowcą Alfy Romeo są Zhou Guanyu, Theo Pourchaire i Oscar Piastri. Największe szanse ma Chińczyk, ponieważ stoi za nim najbogatszy sponsor.