Dagmara Kaźmierska jest niekwestionowaną gwiazdą programu „Królowe życia”. Fani programu z chęcią czytają o tym, co nowego wydarzyło się w jej życiu, a że ostatnio dzieje się sporo i gwiazda chętnie się tym dzieli – jest na czym zawiesić oko. Dziś tematycznie zaskoczyła nas zdjęciami pokazującymi, jak w tym roku spędza Mikołajki. Obserwatorzy pozazdrościli. 

[ngg src=”galleries” ids=”5″ display=”basic_imagebrowser” ajax_pagination=”0″ display_view=”default”]Dagmara Kaźmierska cieszy się ogromną popularnością i skutecznie wykorzystuje zasięgi, jakie ma na swoich mediach społecznościowych. Dbając o swoją publikę, chętnie dzieli się swoim życiem, jeszcze bardziej zachęcając do tego, by obserwatorzy odwiedzali jej profil. 

Od jakiegoś czasu gwiazda przebywa w Egipcie i jak widać, pobyt w ciepłym kraju zdecydowanie jej służy. W programie niejednokrotnie powtarzała, że jej życie to piękne hotele i ciepłe kraje. W takim otoczeniu gwiazda czuje się jak przysłowiowa ryba w wodzie, co z resztą widać na załączonych fotografiach. 

Dagmara Kaźmierska pokazała, jak spędza Mikołajki

Dziś obchodzimy Mikołajki, więc wszystkie gwiazdy chętnie dzielą się tym, jak spędzają ten dzień. Wiele z nich pokazuje, jak w tym roku zdecydowały się przyozdobić swoje choinki, albo udekorować wnętrze. Spośród wszystkich gwiazd, Dagmara Kaźmierska jak zwykle się wyróżnia i zaskakuje.

Gwiazda „Królowych życia” podzieliła się na swoim Instagramie fotografiami pokazującymi, w jakich okolicznościach spędza te święto w tym roku. Na zdjęciach możemy zobaczyć jej promienny uśmiech oraz Mikołaja na jachcie! 

Dagmara Kaźmierska na wakacjach

Pod zdjęciami gwiazdy zawrzało. Obserwatorzy życzyli jej spełnienia marzeń z okazji Mikołajek, radosnych świąt, a także wyznali, że zazdroszczą pięknej pogody i widoków. Nie zabrakło również żartobliwych komentarzy, które z pewnością wywołują uśmiech na twarzy Dagmary. „Ukręciłaś mu wora?” – żartobliwie zapytała jedna z obserwatorek. 

W momencie, kiedy w Polsce za oknem co chwilę pada deszcz naprzemiennie ze śniegiem, a wychodząc z domu, musimy ubierać się „na cebulkę”, naprawdę można jej pozazdrościć. Zobaczcie sami.