Mason Greenwood został oczyszczony z zarzutów o usiłowanie gwałtu oraz pobicia.
W styczniu ubiegłego roku ówczesna partnerka piłkarza w social mediach podzieliła się ze światem informacjami, jakoby młody piłkarz miał dopuścić się na niej próby gwałtu oraz przemocy cielesnej.
Grający wtedy w Manchesterze United Greenwood został aresztowany na kilka dni, po czym wyszedł za kaucją. „Czerwone Diabły” zawiesiły go w prawach zawodnika, piłkarz stracił też m.in. kontrakt z firmą Nike.
Greenwood oficjalnie uznany za niewinnego
21 latek 17 października i 21 listopada 2022 roku zeznawał przed sądem. Trwające postępowanie zostało zakończone z powodu braku wystarczających dowodów. Była partnerka zawodnika ponoć wycofała się ze złożonych wcześniej zeznań.
– Biorąc pod uwagę głośność tej sprawy, moim obowiązkiem jest poinformować, że 21-latek, którego oskarżono w związku ze śledztwem trwającym od stycznia 2022 roku, nie podlega już żadnemu karnemu postępowaniu – powiedział policyjny nadinspektor Michael Kerr dla pisma „Manchester Evening News”.
Pod dużym znakiem zapytania stoi dalsza kariera utalentowanego napastnika, który jest wychowankiem Manchesteru. Wypada poczekać na reakcje samego klubu.
Greenwood zapowiadał się na wielką gwiazdę światowej piłki. Mimo bardzo młodego wieku Anglik w barwach United zdołał rozegrać już 129 spotkań.
- Poważny problem PSG. Kylian Mbappé nie zagra w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów
- Szok we Francji. Filar kadry kończy reprezentacyjną karierę w wieku 29 lat
- Reprezentacja Polski U21 poznała rywali w eliminacjach Euro 2025