Przeróżnych wypowiedzi udzielał w ostatnich latach Jarosław Kaczyński. Jednakże ta najnowsza może doprowadzać niektóre osoby – zwłaszcza te znające podstawy ekonomii – do białej gorączki. A ci, których dotknęła „uzdrawiająca” polityka gospodarcza obecnej władzy, mogą nawet doznać najczarniejszych myśli. Zapnijcie pasy, bo będziemy cytować prezesa.
Jak przy okazji każdej kampanii, lider Prawa i Sprawiedliwości jeździ po kraju. Próbuje przekonać jak największe rzesze Polaków do ponownego oddawania głosów na kandydatów startujących z list jego partii. Natomiast skandaliczne – naszym zdaniem – słowa prezes Kaczyński wypowiedział, bez drgnięcia powieką, podczas ostatniej konwencji w Opolu.
POPULARNE DZIŚ: Kłopoty Lewandowskiego. Nowy selekcjoner otrzymał mocne wytyczne
Skandaliczne słowa Kaczyńskiego w Opolu
Wszyscy wiemy, co działo się podczas ostatnich blisko 8 lat rządów PiS / Zjednoczonej Prawicy. Szereg działań proinflacyjnych. Rażące błędy w polityce gospodarczej. Przyspieszanie w rozdawnictwie publicznych pieniędzy, zamiast hamowania. Kolejne – także sprzyjające wzrostowi inflacji – świadczenia socjalne wdrażane lub obiecywane tuż przed wyborami. Efekt? Niespotykana dotąd drożyzna, masowo upadające małe i średnie przedsiębiorstwa, słowem: dramat. Tymczasem prezes Kaczyński mówi, że … CZYTAJ CAŁOŚĆ >