Pogrzeb ofiar Jacka Jaworka odbył się dziś w kościele w Dąbrowie Zielonej. By pożegnać Janusza, Justynę i Jakuba, przybyli wszyscy krewni i znajomi ofiar potrójnego zabójstwa w miejscowości Borowce niedaleko Częstochowy, które miało miejsce w nocy z 9 na 10 lipca. Na pogrzeb przybył także 13-letni Gianni, któremu tragicznej nocy udało się uciec mordercy.
Zabójstwo w Borowcach: pogrzeb ofiar Jacka Jaworka
Z daleka czuć było ogromny żal i smutek. Bliscy i znajomi, którzy zjawili się w kościele pw. Jakuba Apostoła w Dąbrowie Zielonej, nie mogli uwierzyć w to, co się stało. Ze względu na charakter zdarzenia, z pogrzebem czekano aż 10 dni. Nadal jednak wielu bliskich nie mogło powstrzymać łez. Potrzebują jeszcze czasu, by się wypłakać…
Niektóre osoby wręcz zanosiły się płaczem – zwłaszcza te starsze, blisko spokrewnione z ofiarami. Przypomnijmy, że Jacek Jaworek w nocy z piątku na sobotę 10 lipca 2021 roku zamordował strzałami z broni palnej 44-letnie małżeństwo oraz ich 17-letniego syna. Motywem zbrodni była najprawdopodobniej kolejna awantura o podział ojcowizny. Wciąż jednak trwa śledztwo w tej sprawie, zatem wszelkie dywagacje mają charakter publicystyczny. – Dom Justyny i Janusza to był normalny, zwyczajny, dobry dom, jakich wiele jest w naszych wsiach – mówił podczas kazania pogrzebowego ksiądz.
Tłumy na pogrzebie w Dąbrowie Zielonej
Pogrzeb ofiar Jacka Jaworka, które zginęły w wyniku potrójnego zabójstwa, poruszył nie tylko okolice wioski na Śląsku, ale cały kraj. Na miejscu zjawiło się wielu dziennikarzy. Również oni byli na tyle poruszeni, że fotografowali tylko to, co musięli.
Trudno było patrzeć na twarze członków rodziny ofiar. Bo przecież zbrodni dokonał ktoś, kto również był im bliski. Ktoś, po kim – mimo wszystko – tak makabrycznego czynu by się nie spodziwali. Dodatkowo sprawa zyskała gigantyczny rozgłos, nawet w mediach zagranicznych. To bez wątpienia nie pomaga choćby w najmniejszym stopniu, choćby na moment, zapomnieć o tej makabrycznej nocy.
Sprawca wciąż poszukiwany
Jacek Jaworek wciąż jest poszukwiany przez policję w całym kraju, a także współpracujących funkcjonariuszy w innych krajach Europy. Ponadto, jak dowiedzieliśmy się wczoraj, wkrótce najprawdopodobniej za Jackiem Jaworkiem wydany zostanie Europejski Nakaz Aresztowania.
Jeśli Jacek Jaworek żyje i zostanie zatrzymany, za dokonany czyn najpewniej usłyszy wyrok dożywotniego pozbawienia wolności.