Cezary Pazura podczas radiowego żartu, w który został wkręcony pogrążył byłą żonę – to była spektakularna wpadka. Słynny aktor na antenie podczas programu nie wiedząc, że jest wkręcany powiedział coś co zmroziło słuchaczy. Była żona natychmiast zareagowała na słowa aktora.
Cezary Pazura to ikona polskiego aktorstwa, a w Polsce niema chyba człowieka, który by nie wiedział kim jest aktor. Najbardziej znamy go z takich filmów jak „Kiler” czy „Chłopaki nie płaczą”.
Niegdyś głośno było o jego rozwodzie, a później o kolejnym ślubie z młodszą od siebie partnerką, z którą doczekał się trójki dzieci. Odpowiadając w radiowej „wkrętce” na antenie Radia ZET to właśnie o Weronice Marczuk (była żona) wspomniał zaliczając gigantyczną wpadkę.
Cezary Pazura był wkręcony przez Kamila Nosela w programie „Nosel wkręca na zlecenie” na antenie Radia ZET. Prezenter radiowy zadzwonił do aktora podając się za Kielonka Krzysztofa – pracownika Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, a dokładniej departamentu emerytalnego. Oczywiście rozmowa kręciła się wokół emerytury. Wkręcając Pazurę Nosel zapytał kogo ma wskazać jako „drugą osobę przy jego emeryturze”. Na co Cezary Pazura zdziwiony dopytywał czy w ogóle dostanie jakąkolwiek emeryturę.
Nosel grając dalej pracownika ZUS zapewniał, że wszystko jest w jak najlepszym porządku W trakcie rozmowy Pazura nagle zupełnie niespodziewanie wspomniał o jednej z byłych żon.
– Ja mam problem, wie pan, bo moja była żona przez dziesięć lat nie płaciła za mnie ZUS-u, nie wiedzieć czemu…- powiedział Pazura.
Była żona odpowiedziała na zarzuty
Co prawda nigdy nie padło z ust Cezarego Pazury nazwisko ani imię którejś z byłych zon jednak nie sposób nie domyśleć się o kogo mogło chodzić. Jeden z dziennikarzy serwisu plotek.pl postanowił osobiście zapytać Weronikę Marczuk o te zarzuty. Jej odpowiedź wzbudziła jeszcze więcej emocji.
„Jako prawnik nie mogę odpowiedzieć panu na zadane pytanie, nawet gdybym bardzo chciała. Muszę przyznać jednak, że po raz kolejny przypuszczam, że to nie chodzi o mnie. Mój były małżonek miał jeszcze jedną byłą żonę i możliwe, że tam były jakieś problemy z ZUS-em. A jeśli chodzi o to, co robiłam, a czego nie robiłam, to są stosy wywiadów z czasów naszego małżeństwa, są ludzie, którzy pamiętają oraz przede wszystkim wyniki tej mojej pracy, które widać do dziś i przy tym pozostańmy – odpowiedziała Weronika Marczuk.
Czy Cezary Pazura mówił poważnie, czy również wkręcał Nosela nie wiadomo. A wy jak sądzicie?
