Skandaliczny wpis Kuleszy po meczu z Wyspami Owczymi. Prezes PZPN odniósł się do jednego piłkarza

Nie na taki przebieg meczu Polska – Wyspy Owcze liczyli kibice naszej kadry narodowej. Co prawda czwartkowe spotkanie udało się biało-czerwonym wygrać, ale w kiepskim stylu i przy dużej dozie szczęścia. Zaskakujący wpis na Twitterze opublikował tuż po meczu prezes PZPN – Cezary Kulesza.

Reprezentacja Wysp Owczych to jedna z najsłabszych drużyn narodowych na świecie. W rankingu FIFA zajmuje odległe, 129. miejsce. Polska natomiast jest na pozycji 26. Mimo tego Robert Lewandowski i spółka mieli niemałe problemy ze stwarzaniem realnego zagrożenia pod bramką rywali przez ponad 70 minut. 

Agnieszka Holland pozwie TVP? Jest komentarz prawnika

Coraz głośniejsze są medialne spekulacje o tym, że Agnieszka Holland pozwie TVP. Miałoby do tego dojść w wyniku - zdaniem wielu - bezprawnego wykorzystania...

Anna Lewandowska przerwała milczenie. Jej słowa rozrywają serce

Tak trudnego okresu Anna Lewandowska wraz z małżonkiem nie przechodzili od dawna. Lub też - gdyby się nieco głębiej zastanowić - prawdopodobnie nigdy. Dziś...

Dramat Natalii Szroeder. „Jedno potknięcie wystarczyło, to koniec”

Niezwykle smutna historia krótkiej, acz głośnej kariery Natalii Szroeder. 28-letnia dziś wokalistka (urodziła się w 1995 r.!) bardzo wiele traci. A traci to przez......

„Honor” naszej drużyny uratował rzut karny podyktowany przez sędziego po przypadkowym zagraniu ręką obrońcy Farerów. Decyzję o przyznaniu „jedenastki” David Smajc ze Słowenii podjął po analizie VAR. Dopiero w 73. minucie reprezentacja Polski „napoczęła” dużo niżej notowanych rywali, gdy karnego na gola zamienił Lewandowski. 10 minut później udało się podwyższyć na 2-0 po precyzyjnym, technicznym strzale „Lewego” z kilkunastu metrów. Warto jednak zauważyć, że wcześniej goście również stworzyli sobie zaskakująco dużo dogodnych sytuacji pod bramką Wojciecha Szczęsnego

Reprezentacja Polski zawodzi. Kulesza punktuje u Lewandowskiego?

Jak nietrudno się domyślić, mimo zdobytych 3 punktów, publiczność na Stadionie Narodowym nie żegnała biało-czerwonych owacjami. Albowiem gdyby nie wspomniany rzut karny, który „spadł nam z nieba” w końcowej fazie meczu, niewykluczone że walecznym Farerom udałoby się wywieść z Warszawy remis. Co byłoby bezsprzecznie największym sukcesem w historii tamtejszej piłki i gigantyczną kompromitacją Polaków. 

Co po tym – tak to ujmijmy – mocno średnim meczu przekazał opinii publicznej Cezary Kulesza? Otóż przede wszystkim pochwalił strzelca dwóch bramek – Roberta Lewandowskiego. Tego samego, który tuż po przybyciu na zgrupowanie kadry narodowej niemal wprost skrytykował styl dowodzenia federacją przez Kuleszę i wyrażał zaniepokojenie powszechnym „chlaniem” na PZPN-owskich delegacjach, a także knajackim zachowaniem niektórych działaczy. Na które prezes miał przyzwalać. 

Kulesza Lewandowski Wyspy Owcze

– Trzy punkty są najważniejsze. Drużyna pokazała charakter mimo trudności w trakcie meczu. Brawa dla Roberta Lewandowskiego za dwa gole. Stawka meczu z Albanią będzie bardzo wysoka, dlatego jestem przekonany, że w Tiranie zagramy z pełnym poświęceniem i wrócimy do Polski z kolejną wygraną! – napisał Cezary Kulesza

Przypomnijmy, że na bardzo rudnym terenie – w stolicy Albanii – nasi piłkarze zagrają już za 2 dni, a więc w niedzielę 10 września. Jeśli w „bałkańskim kotle” przegrają, sytuacja w grupie mocno się skomplikuje. Reprezentacja Polski będzie wówczas tracić do Albanii już 4 punkty, a w perspektywie będzie mieć jeszcze trudniejszy rewanż z Czechami w Warszawie. Przyjdzie im również podjąć zaskakująco groźną Mołdawię oraz czeka ich wylot na Wyspy Owcze, gdzie – jak się wydaje – perspektywa zdobycia 3 punktów nie jest oczywista. 

POPULARNE DZIŚ: Tabela eliminacji Euro 2024. Tak wygląda „polska grupa” po meczu z Wyspami Owczymi

Najnowsze artykuły