Strona głównaTelewizjaTVPO tym nie wiedział nikt. Franciszek Pieczka zrobił to tuż przed śmiercią

O tym nie wiedział nikt. Franciszek Pieczka zrobił to tuż przed śmiercią

Za zaledwie 11 dni minie miesiąc, odkąd nie ma z nami Franciszka Pieczki. Wybitny aktor zmarł w wieku 94 lat. W otoczeniu rodziny, którą tak bardzo kochał. Mało kto wie jednak, co zdążył zrobić tuż przed swoją ostatnią drogą. Ta historia jednocześnie rozdziera serce i przyprawia o ciarki. Potwierdzając, że był to człowiek iście wybitny. 

Ranczo„, „Czterej pancerni i pies”, a także setki innych ról filmowych, serialowych czy estradowych. Aktor, o którym mowa to absolutna legenda polskiej kultury i kinematografii.

I mimo, że dożył słusznego wieku, jego śmierć wstrząsnęła milionami rodaków. Opłakiwali go nie tylko najbliżsi, przyjaciele i koledzy, ale i zupełnie postronni fani, którzy nierzadko nie mieli nawet okazji spotkać Franciszka Pieczki na żywo. Co – poza rzeczami materialnymi – pozostawił po sobie aktor?

Niezwykłe poświęcenie Franciszka Pieczki

W ostatnich miesiącach życia aktora mogliśmy przekonać się o jego altruizmie. Nie chciał martwić innych. Czy to bliskich, którzy byli dla niego absolutnie najważniejsi, czy fanów, którzy z zainteresowaniem śledzili doniesienia o stanie zdrowia artysty. Przekonywał, że czuje się dobrze, że wciąż liczy na nowe wyzwania.

CZYTAJ DALEJ POD REKLAMĄ

Nowe serie „Rancza” jednak nie powstały. I – w obliczu śmierci tak licznego grona aktorów z obsady oraz członków produkcji – najprawdopodobniej już nie powstaną. Resztki sił Franciszek Pieczka poświęcił jednak na odegranie swojej ostatniej roli w życiu. Była to rola w krótkometrażowym filmie, który produkowała jego 18-letnia wnuczka. Zdjęcia trwały niemal do ostatnich dni życia aktora. Bardzo chciał pomóc wnuczce i… zdążył.

Franciszek Pieczka przed śmiercią

Franciszek Pieczka przed śmiercią
Wnuczka Alicja ustawia dziadka do ujęcia. Kilkanaście dni przed śmiercią aktora

Jak relacjonował nam Piotr Pieczka, syn żyjącego jeszcze wówczas Franciszka, wybitny aktor nie tylko dostosowywał się do poleceń wnuczki – Alicji – na planie, ale i respektował wprowadzane przez nią korekty w scenariuszu, a także starał się sam pomagać. Cóż, ostatnie chwile spędził w gronie tych, którzy byli mu najdrożsi.

Kochał i wspierał wnuczkę

Rodzina była dla Franciszka Pieczki niezwykle ważna. To z nią lubił spędzać czas. Zresztą do ostatnich chwil mieszkał m.in. wspólnie z synem i synową, która chętnie się nim opiekowała, gdy tego potrzebował.

Z kolei z wnuczki – Alicji – pan Pieczka był niezwykle dumny. Co prawda nie jest jeszcze znaną postacią medialną, ale bardzo interesuje się produkcją filmów. Jest na pierwszym roku Warszawskiej Szkoły Filmowej. To właśnie ze studiami związane było nagranie do produkcji, w której Franciszek Pieczka zgodził się wziąć udział.

Wygląda na to, że tym samym – tuż przed odejściem do lepszego świata – spełnił swoje marzenie o podjęciu choć jednego, ambitnego aktorskiego wyzwania po niemal 2 latach domowego „więzienia” związanego z pandemią.

Wyciekają dramatyczne szczegóły. Tak umierał syn Danuty Holeckiej

Julian Dunin-Holecki, syn znanej dziennikarki Danuty Holeckiej, zmarł niedawno w wieku zaledwie 31 lat. Jego śmierć była wynikiem...

Jest ostateczna wersja prokuratury. Podano przyczynę śmierci Juliana Dunina-Holeckiego

Kilka dni temu zmarł Julian Dunin-Holecki, syn byłej gwiazdy Telewizji Polskiej, Danuty Holeckiej. Mężczyzna zmarł w wieku zaledwie...

Powołano specjalny zespół w sprawie śmierci Kubicy

W bardzo młodym wieku zmarł zawodnik GKS-u Futsal Tychy Piotr Kubica, który miał zaledwie 34 lata. Informacje o...

Smutne informacje z USA. Chodzi o Maxa Kolonko

Nie tak dawno był szanowanym i uznawanym w środowisku dziennikarzem. Przed laty Mariusz Max Kolonko był korespondentem polskich...

Ostatnie newsy